środa, 22 stycznia 2014

W końcu poprószyło.To sypanie co prawda nie zrobiło zimy, ale przynajmniej zrobiło się jaśniej i nie ma obrzydliwego błociska. Nie pojechałam dzisiaj do Regietowa, bo złapała mnie ogromna chęć pójścia z psami na spacer koło domu. Przecież 5 minut od domu mam cudowny las, polany i widoki na całą panoramę miasta i w ogóle jest też pięknie. Kiedyś codziennie chodziłam tymi ścieżkami, ale od jakiegoś czasu wole spakować psiny do auta i pojechać parę kilometrów dalej, żeby delektować się Beskidem Niskim. Dzisiaj zatęskniłam za starymi ścieżkami. Zrobiłam kilka fotek choć pogoda pochmurna dla mnie magia tych miejsc jest niezależna od pogody.







                                                                    Jaworzyna
                                                                   moje  miasteczko

1 komentarz:

  1. Magia Beskidu Niskiego zawsze jest ta sama, tylko każda pora roku inaczej ją przedstawia, ale zima w Beskidzie Niskim ekscytuje.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń