sobota, 18 stycznia 2014

                                                                     Izby


To zdjęcie z grudnia, kiedy byłam wściekła, że jeszcze nie ma zimy. Wtedy nie spodziewałam się, że będzie jeszcze gorzej. Wiem jestem monotematyczna, ale tak bardzo tęsknie za biegówkami.

2 komentarze:

  1. Pamiętam mój pierwszy raz gdy byłem w Izbach, pojechaliśmy autem do Śnietnicy, i po prostu poszliśmy dalej drogą na zwykły spacer, była Banica a na lewo Izby całkiem już na uboczu. Później nie raz tam bywałem, od strony Tylicza szedłem jak i od Wysowej wchodząc przy okazji na Lackową

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo urokliwe miejsca. Bieliczna jest miejscem gdzie regularnie chodzimy z psami na spacery, a cerkiew w Bielicznej jest wspaniałym miejscem do samotnych rozmów z Bogiem... tam właśnie najbardziej czuję jego obecność. Lackowa- jak się w końcu przeprowadzimy, to codziennie rano będzie mnie witała jak odsłonię okna w sypialni, ale na takie widoki jeszcze muszę poczekać.

    OdpowiedzUsuń